Rok 2024 przyniósł istotne zmiany w systemie świadczeń społecznych w Polsce, szczególnie w zakresie wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin. Wprowadzono nowe świadczenie – świadczenie wspierające, które zmienia dotychczasowe zasady udzielania pomocy. Część przepisów została dostosowana do orzecznictwa unijnego i oczekiwań społecznych, inne zaś mają na celu odciążenie opiekunów i zwiększenie samodzielności osób z niepełnosprawnością.
Nowe świadczenie wspierające – rewolucja w podejściu do wsparcia osób z niepełnosprawnościami
Najważniejszą zmianą 2024 roku było wprowadzenie nowego świadczenia wspierającego. Przysługuje ono bezpośrednio osobie z niepełnosprawnością, a nie – jak dotychczas w wielu przypadkach – opiekunowi. Jest to rozwiązanie na wzór niektórych zachodnich systemów, w których priorytetem jest zwiększenie niezależności osoby potrzebującej pomocy.
Podstawą do otrzymania świadczenia jest uzyskanie orzeczenia o poziomie potrzeby wsparcia. To nowe, niezależne orzeczenie, które nie zastępuje orzeczenia o niepełnosprawności, ale je uzupełnia. Wprowadzenie tego mechanizmu oznacza, że wnioskodawca musi przejść nową procedurę oceny funkcjonalnej w wojewódzkim zespole ds. orzekania o niepełnosprawności.
Wysokość świadczenia zależy od przyznanego poziomu punktowego, co pozwala na bardziej zindywidualizowane dopasowanie wsparcia. To odejście od systemu zero-jedynkowego, znanego ze świadczeń opiekuńczych.
Rozdzielenie świadczeń dla osoby z niepełnosprawnością i jej opiekuna
Dotychczas opiekunowie osób z niepełnosprawnością często stawali przed dramatycznym wyborem – rezygnacja z pracy lub utrata wsparcia finansowego. Wprowadzenie świadczenia wspierającego zmienia ten paradygmat – środki trafiają do osoby z niepełnosprawnością, niezależnie od sytuacji zawodowej opiekuna. W praktyce oznacza to, że rodzic, partner czy inne bliskie osoby mogą wrócić na rynek pracy, a osoba wymagająca wsparcia – samodzielnie decydować o wydatkowaniu otrzymanych środków (np. na asystenta osobistego, transport czy pomoc domową).
Świadczenie wspierające nie wymaga rezygnacji z zatrudnienia, co jest fundamentalną różnicą w stosunku do dotychczasowych świadczeń opiekuńczych, takich jak świadczenie pielęgnacyjne.
Stopniowe wygaszanie dotychczasowego systemu świadczeń opiekuńczych
Chociaż w 2024 roku nie zlikwidowano świadczenia pielęgnacyjnego ani specjalnego zasiłku opiekuńczego, to reforma wprowadzająca świadczenie wspierające zainicjowała stopniowe przekształcanie systemu. Z chwilą przyznania świadczenia wspierającego osobie z niepełnosprawnością, wypłata świadczenia pielęgnacyjnego dla opiekuna ustaje.
W praktyce wiele rodzin zmuszonych było dokonać wyboru – pozostać przy świadczeniu opiekuńczym pobieranym przez opiekuna albo wystąpić o nowe świadczenie wspierające dla osoby wymagającej wsparcia. To złożona decyzja, zależna od wielu czynników: wysokości świadczenia, sytuacji rodzinnej, planów zawodowych opiekuna oraz realnego poziomu samodzielności osoby z niepełnosprawnością.
Nowy system orzeczniczy – poziom potrzeby wsparcia
Wprowadzenie świadczenia wspierającego wiąże się z koniecznością uzyskania nowego rodzaju orzeczenia – o poziomie potrzeby wsparcia. To ważna zmiana, ponieważ zmusza osoby ubiegające się o pomoc do przejścia dodatkowej procedury. Samo orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności nie wystarcza.
Poziom potrzeby wsparcia ustalany jest w punktach, od 0 do 100, a granicą uprawniającą do świadczenia wspierającego jest minimum 70 punktów. Punkty te przyznaje się na podstawie analizy sytuacji zdrowotnej i funkcjonalnej – brane są pod uwagę takie aspekty, jak zdolność do komunikowania się, samodzielność, potrzeba wsparcia osób trzecich w codziennym funkcjonowaniu.
To rozwiązanie budziło wiele wątpliwości, szczególnie na etapie wdrażania, jednak w zamyśle ustawodawcy ma sprzyjać bardziej sprawiedliwemu rozdziałowi środków publicznych – tam, gdzie wsparcie jest rzeczywiście niezbędne.
Wyzwania proceduralne i formalne
W 2024 roku wiele osób po raz pierwszy zetknęło się z nową ścieżką postępowania – koniecznością uzyskania dwóch odrębnych orzeczeń (niepełnosprawność oraz poziom potrzeby wsparcia), a także nowymi formularzami i zasadami wnioskowania. Niestety, mimo licznych kampanii informacyjnych, nie wszyscy beneficjenci byli odpowiednio przygotowani na te zmiany.
W praktyce pojawiły się problemy z:
- niepełną dokumentacją,
- długim czasem oczekiwania na decyzje wojewódzkich zespołów,
- zbyt niską punktacją w orzeczeniu o potrzebie wsparcia,
- brakiem świadomości skutków utraty świadczenia pielęgnacyjnego po przyznaniu świadczenia wspierającego.
W wielu przypadkach niezbędna okazała się pomoc prawna przy sporządzaniu odwołań lub interpretacji przepisów, które wciąż są nowe i niejednolicie stosowane.
Dostosowanie systemu do wymogów ONZ i Unii Europejskiej
Wprowadzenie świadczenia wspierającego i nowych zasad orzekania to odpowiedź na długo zgłaszane uwagi organizacji międzynarodowych – w tym Komitetu ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami. Polska została kilkukrotnie wezwana do zapewnienia większej samodzielności i podmiotowości osobom z niepełnosprawnością, w tym do uniezależnienia świadczeń od sytuacji opiekuna.
Reforma, choć jeszcze niepełna, stanowi krok w stronę spełnienia tych postulatów. W 2024 roku ustawodawca rozpoczął proces porządkowania przepisów, a kolejne zmiany – w tym ujednolicenie systemu orzeczniczego i cyfryzacja procedur – są zapowiedziane na kolejne lata.
Rok 2024 to czas przełomowy dla polskiego systemu świadczeń społecznych, zwłaszcza w kontekście wsparcia osób z niepełnosprawnością.
Pojawienie się świadczenia wspierającego wprowadziło zupełnie nową filozofię – wsparcie ma trafiać do osoby, a nie do jej opiekuna. Ma służyć niezależności, a nie uzależnieniu od systemu.
Zmiany te są wymagające zarówno dla osób ubiegających się o świadczenia, jak i dla instytucji. Pojawiły się nowe obowiązki proceduralne, ale też nowe możliwości – w tym szansa na aktywizację zawodową opiekunów i lepsze dopasowanie pomocy do realnych potrzeb.
Warto jednak pamiętać, że reforma jest w toku i wymaga czujności, rzetelnej interpretacji przepisów oraz często, wsparcia doradczego. Od właściwego zrozumienia systemu może zależeć nie tylko przyznanie świadczenia, ale też jego wysokość i wpływ na inne formy pomocy.