Komisja odwoławcza nie zmieniła decyzji – czy warto iść do sądu?

System orzekania o niepełnosprawności w Polsce, choć oparty na określonych procedurach i przepisach, dla wielu osób okazuje się trudny, niejasny, a przede wszystkim – rozczarowujący. Kiedy decyzja komisji wojewódzkiej (czyli organu odwoławczego) nie przynosi oczekiwanej zmiany – wiele osób czuje się bezsilnie i nie wie, co dalej.

Pojawia się naturalne pytanie: czy warto iść do sądu, jeśli komisja odwoławcza utrzymała w mocy wcześniejsze, niekorzystne dla nas, orzeczenie?

Z mojego doświadczenia zawodowego jako prawniczki, która od lat zajmuje się odwołaniami od orzeczeń o niepełnosprawności, mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć: warto rozważyć taką drogę, zwłaszcza jeśli dysponujesz silnymi argumentami i dokumentacją medyczną, a Twoje potrzeby zostały niedoszacowane.

System orzekania o niepełnosprawności – jak to działa?

W Polsce orzekanie o niepełnosprawności odbywa się w ramach dwuinstancyjnego postępowania administracyjnego:

  • I etap – powiatowe lub miejskie zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności (PZON)
  • II instancja odwoławcza– wojewódzkie zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności (WZON) 

Jeśli nie zgadzasz się z orzeczeniem wydanym w pierwszej instancji, możesz w terminie 14 dni złożyć odwołanie do zespołu wojewódzkiego. Ten może:

  • zmienić orzeczenie (np. uznać niepełnosprawność, podnieść stopień, dodać wskazania),
  • albo utrzymać je w mocy. 

Jeżeli jednak WZON podtrzyma decyzję niekorzystną dla Ciebie – masz prawo skierować sprawę do sądu.

Jakie decyzje można zaskarżyć do sądu?

Do sądu można wnieść sprawę dotyczącą:

  • orzeczenia o niepełnosprawności dziecka,
  • orzeczenia o stopniu niepełnosprawności osoby dorosłej (lekki, umiarkowany, znaczny),
  • wskazań w orzeczeniu (np. potrzeba stałej opieki, prawa do kształcenia specjalnego, do ulg komunikacyjnych),
  • daty ustalenia niepełnosprawności, co wpływa np. na prawo do świadczeń,
  • okresu obowiązywania orzeczenia – gdy komisja przyznała niepełnosprawność na zbyt krótko. 

Nie zaskarżasz jednak orzeczenia „jako takiego”, tylko decyzję administracyjną – dlatego składasz odwołanie do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych, który ocenia zgodność orzeczenia z przepisami i stanem faktycznym.

Czy warto iść do sądu? Kiedy ma to sens?

Są sytuacje, w których sąd (II instancja odwoławcza)  jest jedyną realną szansą na sprawiedliwość.

Do najczęstszych przypadków, w których warto złożyć skargę do sądu, należą:

  • Pominięcie ważnych diagnoz i schorzeń przez komisję – np. poważna choroba neurologiczna, psychiatryczna, onkologiczna, reumatologiczna.
  • Błędna interpretacja dokumentacji medycznej – komisja stwierdza, że jesteś „zdolny do pracy”, mimo przeciwwskazań od specjalistów.
  • Brak uznania konieczności stałej opieki nad dzieckiem lub dorosłym, co zamyka drogę do świadczeń (np. świadczenia pielęgnacyjnego).
  • Przyznanie zbyt niskiego stopnia niepełnosprawności, mimo widocznych ograniczeń w codziennym funkcjonowaniu.
  • Brak wskazań do ulg czy kształcenia specjalnego, mimo że sytuacja faktyczna jasno na nie wskazuje. 

Postępowanie sądowe – jak wygląda?

Krok 1: Złożenie odwołania

  • Masz 30 dni od daty doręczenia orzeczenia WZON.
  • Odwołanie składa się do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych (wydział w sądzie rejonowym).
  • Nie trzeba wnosić opłaty – postępowanie jest wolne od kosztów sądowych. 

Krok 2: powołanie biegłego

  • Sąd analizuje dokumentację medyczną i może wezwać Cię na rozprawę, ale dzięki wnioskowi o posiedzenie niejawne, nie musi.
  • W niemal każdej sprawie sąd powołuje biegłego lekarza lub zespół biegłych – np. neurologa, psychiatrę, ortopedę, psychologa dziecięcego.
  • Biegły dokonuje własnej oceny, często poprzez badanie oraz analizę dostarczonej dokumentacji. 

Krok 3: Orzeczenie sądu

Na podstawie opinii biegłych i dokumentów sąd może:

  • zmienić orzeczenie na Twoją korzyść (np. podnieść stopień niepełnosprawności, przyznać nowe wskazania),
  • albo oddalić odwołanie, jeśli nie znajdzie podstaw do zmiany. 

Czy opinia biegłego może pomóc?

W bardzo wielu przypadkach to właśnie opinia biegłego sądowego przesądza o sukcesie. W odróżnieniu od komisji, która często działa schematycznie, biegli sądowi mają obowiązek sporządzić szczegółową, uzasadnioną analizę, opartą o aktualną wiedzę medyczną.

Jeśli opinia biegłego potwierdzi Twoje argumenty – szanse na korzystny wyrok znacznie rosną.

Co możesz zyskać, jeśli sąd zmieni orzeczenie?

Zmiana orzeczenia może otworzyć Ci drogę do wielu konkretnych świadczeń i ulg:

  • Renta socjalna (dla osób z niepełnosprawnością od dzieciństwa),
  • Zasiłek pielęgnacyjny i świadczenie pielęgnacyjne,
  • Ulgi komunikacyjne i podatkowe,
  • Dofinansowania z PFRON,
  • Prawo do uczestnictwa w turnusach rehabilitacyjnych i programach wsparcia,
  • Dla dziecka – dostęp do kształcenia specjalnego, indywidualnego nauczania, opieki asystenta. 

Czy muszę mieć prawnika?

Nie – możesz reprezentować się samodzielnie. Jednak w praktyce:

  • prawnik pomoże zbudować silną argumentację,
  • przygotuje Cię do badania biegłego,
  • zadba, by dokumentacja była kompletna i spójna. 

Dla wielu osób postępowanie sądowe jest emocjonalnie obciążające – dlatego pomoc profesjonalisty bywa dużym wsparciem i zwiększa szanse na korzystny wynik.

 

Pamiętaj: nie każde odwołanie kończy się na komisji – warto jednak walczyć dalej!

Choć komisje ds. orzekania o niepełnosprawności są ważnym elementem systemu, ich decyzje nie są ostateczne. Jeśli wojewódzki zespół utrzymał niekorzystną decyzję, masz pełne prawo, by poszukać sprawiedliwości w sądzie.

Każda sprawa jest inna – ale w bardzo wielu przypadkach sąd:

  • podchodzi bardziej indywidualnie,
  • dokładniej analizuje dokumentację,
  • i przede wszystkim – opiera się na obiektywnej opinii biegłych, a nie jedynie na dokumentach złożonych w komisji. 

Nie rezygnuj z walki o swoje prawa tylko dlatego, że instytucja odwoławcza nie przyznała Ci racji. W sądzie możesz uzyskać to, czego potrzebujesz – i na co naprawdę zasługujesz.

Potrzebujesz wsparcia w sprawie sądowej?

Jeśli:

  • zastanawiasz się, czy masz szansę na wygraną w sądzie,
  • nie wiesz, jak przygotować dokumentację,
  • boisz się konfrontacji z komisją i biegłymi, 

… zapraszam do kontaktu. Od lat pomagam osobom z niepełnosprawnościami i ich rodzinom w walce o należne im prawa. Razem przeanalizujemy Twoją sytuację i podejmiemy najlepsze działania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *