Orzeczenie o niepełnosprawności ma określony termin ważności – w wielu przypadkach to kilka lat, a niekiedy krótszy okres. Co jednak zrobić, gdy termin ten się zbliża, a nowe orzeczenie nie zostało jeszcze wydane? Co z przysługującymi ulgami, świadczeniami czy legitymacją osoby z niepełnosprawnością? Jak nie wpaść w tzw. „lukę formalno-prawną”?
Po pierwsze: złóż wniosek o nowe orzeczenie odpowiednio wcześniej
Najważniejsza zasada: nie czekaj do ostatniej chwili. Wniosek o ponowne wydanie orzeczenia możesz (i warto) złożyć nawet 3 miesiące przed upływem ważności dotychczasowego orzeczenia. W niektórych sytuacjach komisja może rozpoznać sprawę nawet wcześniej, bez oczekiwania na wygaśnięcie poprzedniego orzeczenia.
Dlaczego to ważne? Bo jeśli złożysz wniosek po upływie ważności, w międzyczasie możesz stracić dostęp do ulg, świadczeń i uprawnień, co bywa szczególnie dotkliwe dla rodzin dzieci z niepełnosprawnościami czy osób wymagających stałej opieki.
Po drugie: czym grozi luka między orzeczeniami?
Jeśli poprzednie orzeczenie straciło ważność, a nowe jeszcze nie zostało wydane, pojawia się tzw. luka formalno-prawna. W jej czasie mogą pojawić się trudności w:
- uzyskaniu lub przedłużeniu świadczenia pielęgnacyjnego, zasiłku pielęgnacyjnego lub renty socjalnej – urzędy wymagają aktualnego orzeczenia,
- korzystaniu z ulg podatkowych (np. odliczeń w PIT),
- posługiwaniu się legitymacją osoby z niepełnosprawnością – po utracie ważności dokument traci moc urzędową,
- korzystaniu z karty parkingowej – ta również uzależniona jest od ważnego orzeczenia z odpowiednim wskazaniem.
Niestety, przepisy nie zawsze przewidują „ciągłość uprawnień”, dlatego tak istotne jest złożenie wniosku z wyprzedzeniem.
Po trzecie: co, jeśli komisja się spóźnia z wydaniem orzeczenia?
Jeśli złożyłeś wniosek przed końcem ważności starego orzeczenia, a mimo to komisja nie zdążyła wydać nowego w terminie – nie jesteś bezradny. Możesz:
- złożyć pismo do komisji z prośbą o przyspieszenie terminu posiedzenia, powołując się na konieczność kontynuowania świadczeń,
- poprosić o zaświadczenie, że wniosek został złożony w terminie – może ono pomóc w uzasadnieniu dalszego prawa do świadczenia przed urzędem,
- odwołać się do przepisów o ciągłości świadczeń – niektóre świadczenia (np. zasiłek pielęgnacyjny) mogą być wypłacane „warunkowo” do czasu rozstrzygnięcia.
Każda sytuacja wymaga indywidualnej analizy – warto wówczas skorzystać z pomocy prawnika.
A co z legitymacją i kartą parkingową?
- Legitymacja osoby z niepełnosprawnością – obowiązuje wyłącznie do końca daty wskazanej na dokumencie. Po tym terminie traci ważność, nawet jeśli nowe orzeczenie jeszcze nie zostało wydane.
- Karta parkingowa – także traci ważność wraz z orzeczeniem, do którego była przypisana. Nie ma możliwości jej „przedłużenia” bez nowego orzeczenia z odpowiednim wskazaniem.
Jak uniknąć problemów?
- Działaj z wyprzedzeniem – najlepiej na około 3 miesiące przed końcem orzeczenia zbierz dokumentację, umów niezbędne wizyty lekarskie i złóż wniosek do komisji.
- Monitoruj sprawę – dopytuj komisję o termin posiedzenia, zwłaszcza jeśli zbliża się koniec ważności dotychczasowego orzeczenia.
- Zachowaj dokumenty – kopia złożonego wniosku, potwierdzenie wpływu do komisji, zaświadczenia lekarskie – mogą się przydać przy ewentualnym dochodzeniu praw do świadczeń w ZUS, MOPS czy urzędzie skarbowym.
- Konsultuj się z prawnikiem – w razie wątpliwości co do interpretacji przepisów lub problemów z urzędami.
Upływający termin ważności orzeczenia to sygnał, by działać – nie zwlekać i nie liczyć na „automatyczne przedłużenie”. Brak ważnego orzeczenia może skutkować przerwą w otrzymywaniu wsparcia, problemami z dokumentami i utratą niektórych uprawnień. Jednak dobrze zaplanowane działania – najlepiej z pomocą specjalisty – pozwalają uniknąć niepotrzebnego stresu i zabezpieczyć Twoje prawa.
Potrzebujesz pomocy w złożeniu wniosku lub dochodzeniu swoich uprawnień? Skontaktuj się ze mną – pomogę Ci przejść przez ten proces bezpiecznie i bez luk.
Jeśli chcesz zgłębić temat bardziej szczegółowo – pobierz e-booka o odwołaniach.